Logowanie

Chińszczyzna z kurczakiem lub wieprzowiną

strict warning: Declaration of views_handler_field_user_name::init() should be compatible with views_handler_field_user::init(&$view, $data) in /home/adlatusp/domains/alefajne.pl/public_html/przepisy/sites/all/modules/views/modules/user/views_handler_field_user_name.inc on line 0.
DrukujDrukuj
  • filet kurczaka lub wieprz (szynka) pokrojony w drobne kawałki
  • sos sojowy
  • sos sojowy gesty
  • mocne ciemne piwo
  • miód (lejący się)
  • 5 smaków
  • pieprz czerwony
  • olej sezamowy
  • imbir świeży (chyba ze się wyszarpiesz na gingseng to lepiej)
  • warzywka (może być kupiona w sklepie umyta włoszczyzna, z której usuwasz liściaste)
  • do tego pędy bambusa (z puszki)
  • kasztany wodne (z puszki)
  • ryz

wszystkie składniki do kupienia w co zasobniejszych supermarketach
mięso zalewasz (70%piwa 30%sosu sojowego, odrobią oleju sezamowego (1%)) dorzucasz sporo czerwonego pieprzu (najlepiej w jakimś sitku, bo potem trzeba wydłubać) całość odstawiasz na jakieś 3 godziny w temperaturze pokojowej (aż mięso nabierze koloru zalewy)

smażywo:
w niewielkiej szklance albo garnuszku komponujesz: gesty sos sojowy miód 5 smaków (opcjonalnie trochę gałki i anyżku) sos sojowy aż wyjdzie coś co chętnie liżesz, ale ze względu na intensywność smaku nie możesz jeść łyżkami, powinno mieć konsystencje trochę rzadsza od miodu

warzywka:
kroisz drobno (w paski) i podsmażasz na oliwie na półtwardo, na końcu dorzucasz pędy i kasztany właściwie po to żeby się ogrzały ryz gotujesz tak jak lubisz zamarynowane mięcho wylewasz zalewę, i usuwasz znakomita większość pieprzu smażysz na smażywie aż smażywo robi się bardzo lepkie po odparowaniu w połowie ścierasz na to przez tarkę imbir (gingseng); ilością imbiru regulujesz ostrość potrawy
moje doświadczenie każe smażyć to na dosc dużym ogniu: chodzi o to żeby odparować smazywo zanim mięso wypuści sok; na wolnym ogniu mięso zdąży wypuscic duzo piwa i na patelni robi sie powodz; potrawa nie jest wtedy niejadalna ale b.trudno osiagnac pyszna lepista maz na miesie
nadwyżki smazywa z patelni (razem z imbirem) usuwasz na warzywka komponujesz na talerzu tak jak lubisz

napoje:
piwo jest bardzo dobre wino: potrawa jest trochę za ostra (imbir skutecznie dominuje delikatniejsze smaki) wiec nie ma się co szarpać na coś wyjątkowego, mozna, jak goraco, podac jakies chardonnay, a jak zimno, to nawet wyrazisty, niegladki cabernet

Komentarze

Dodaj nową odpowiedź

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><p><br><img>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania